Niszczenie polskiej kultury
Niemcy zdawali sobie doskonale sprawę z roli Krakowa w życiu kulturalnym narodu. Z tego też powodu właśnie, świadectwa tej kultury stały się pierwszym celem ich ataku. Na pierwszy rzut poszły ulice i place przemianowane z nazw polskich na niemieckie (Rynek Główny został placem Adolfa Hitlera), następnie rozprawiono się szybko z pomnikami Grunwaldzkim, Kościuszki, Mickiewicza, Rejtana. Z bibliotek wywożono cenniejsze woluminy, z muzeów cenniejsze obiekty. Po długich przygotowaniach rozebrany został także na części ołtarz Wita Stwosza i przetransportowany w głąb Rzeszy. W budynku Collegium Maius utworzono specjalny naukowy instytut, pracujący nad stworzeniem „naukowych” dowodów praniemieckości polskich ziem. Najtragiczniejsza w skutkach była jednak akcja wymierzona przeciw żyjącym polskim uczonym. 6 XI 1939 aresztowano 186 profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego i innych krakowskich wyższych uczelni (tzw. Sonderaktion Krakau), których przetransportowano do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen. Trudnych warunków obozowych nie przetrzymali starsi. Do najdotkliwszych strat dla Polskiej nauki trzeba zaliczyć śmierć: Ignacego Chrzanowskiego, Stanisława Estreichera, Michała Siedlackiego, Leona Sternbacha i Jerzego Smoleńskiego.