Architektura i budownictwo przełomu XIX/XX wieku
Niezależnie od wspaniałego rozkwitu kultury, oświaty i nauki, pod koniec XIX wieku wzmaga się ruch budowlany i industrializacja miasta. Budownictwo miejskie, początkowo przytłumiane tzw. Rewersami Demolacyjnymi (zakaz budowy w obrębie i na przedpolach twierdzy „Kraków”) oraz przez szczupłość wolnych terenów ograniczało się do terenów starego miasta i rejonów w granicach tzw. okopów, czyli linii dzisiejszych Alei Trzech Wieszczów. Powstałe wtedy budynki są do dzisiaj użytkowanymi domami użyteczności publicznej lub kamienicami mieszkalnymi. Ze względu na rozwiązania architektoniczne, szczególnie ciekawe są budynki Urzędu Miasta przy pl. Wszystkich Świętych, budynki koszarowe przy ul. Szlak i Warszawskiej (dziś zabudowania Politechniki im. Tadeusza Kościuszki), Szkoła Sztuk Pięknych przy dzisiejszym placu Jana Matejki wybudowana wg projektu Macieja Moraczewskiego,
Fot. 100. Akademia Sztuk Pięknych, 1879 - 1880, arch. Maciej Moraczewski
Collegium Novum, siedziba władz uniwersytetu, neogotycki gmach zrealizowany wg projektu Feliksa Księżarskiego, dom zakładu dla starców, wybudowany dzięki fundacji rodziny Helclów wg projektu Tomasza Prylińskiego, pawilon Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, postawiony na pl. Szczepańskim, projektowany przez Feliksa Mączyńskiego.
Fot. 101. Pałac Sztuki, 1901, arch. Franciszek Mączyński
Fot. 102. Detal architektoniczny gmachu Szkoły Handlowej przy ul. F. Straszewskiego,
arch. Jan Zawiejski, 1904
Ten sam architekt zaprojektował także monumentalny kościół oo Jezuitów, wzniesiony przy ul. Mikołaja Kopernika w 1909 roku.
Właściwy charakter i klimat XIX - wiecznego Krakowa, stworzyły rzecz jasna nie gmachy publiczne bądź obiekty sakralne lecz budownictwo mieszkalne. Powstające masowo kamienice czynszowe nie raziły bynajmniej męczącą jednolitością rozwiązań architektonicznych. Budynki te miały często dopracowane fasady zdobione gipsowymi popiersiami polskich bohaterów narodowych i malowanymi sentencjami łacińskimi. Ekstrawaganckie realizacje Teodora Talowskiego przy ul. Retoryka (dom „Pod Śpiewającą Żabą” czy „Pod Głową Osła”) lub przy ul. Karmelickiej (dom „Pod Pająkiem”), korespondowały ze śmiałym gmachem wzniesionym przez Władysława Ekielskiego przy dzisiejszej ul. Józefa Piłsudskiego. Architekt świadomy niekonwencjonalności swego dzieła, przezornie opatrzył go czupurną sentencją „Jam to budował sobie nie tobie, ty też buduj kwoli sobie”. Zupełnie inny charakter miały realizacje innych, licznych w Krakowie architektów, jak choćby obszerny i szlachetny w proporcjach „Jasny Dom” Jana Zawiejskiego. Prawdziwym przełomem, tak w budownictwie mieszkaniowym jak i komunalnym, była decyzja władz Galicji, podjęta w 1909 roku. Poszerzała ona administracyjne granice Krakowa. Miasto z niecałych 7 km kw., objęło swymi granicami obszar 50 km kw., a ludność miasta wzrosła z 50 000 do niemal 200 000. Skala zmian była tak duża, że przyłączone tereny nazwano „Wielkim Krakowem”.